sobota, 12 grudnia 2009

Uzbrojony i niebezpiecznie... czysty :)

Właśnie zakończyłem ostatnie przygotowania Subaru do jutrzejszych zawodów.

Co zrobiłem:

- olej sprawdzony (musiałem trochę dolać),

- do wspomagania również (remont przekładni się szykuje),

- opony zmienione na zimówki Bridgestone Blizzac LM 25 205/50/17 po jednym sezonie w bardzo dobrym stanie (ciekawe jak będzie po Jeleniej),

- umyłem TypeR'a i to dwa razy dzisiaj a raz wczoraj! Bo chciałem sprawdzić zimówki jak trzymają na szutrze i "troszkę" się przybrudził. Na rocznicę w sam raz będzie pięknie wyglądał (pewnie do pierwszego zakrętu tylko ale to zawsze coś)

- dolałem płynu do chłodnicy ale tylko troszkę

- niepokojąca rzecz rano się przytrafiła, z jakichś przyczyn pompa zassała powietrze i nie mogłem odpalić, dopiero jak mnie brat na linie pociągnął to po jakimś czasie odpalił. Teraz wszystko jest OK, pali już normalnie, muszę sprawdzić tą pompkę a prawdopodobnie wymienię na nową bardziej wydajną.

- ciekawą rzecz zauważyłem, zawias ustawiłem max miękko przód i tył, bo szuter, wyryp itp. i jak jechałem na stacje zatankować to tak się dosyć mocno przechylał przy nagłych ruchach kierownicą lecz opony trzymały super i to na czystym suchym asfalcie! Dziwne wrażenie jak się tak czuje jak się przechyla lecz na szuter powinno być OK (zobaczymy na odcinkach, jak coś to zmienię).



zdj. Subaru tuż przed pierwszym myciem.



Wieczorem przybędzie laweta i będziemy się załadowywać (toż to prawie pełen profesjonalizm będzie :) ) bo taniej wychodzi na lawecie jechać niż na kołach.

No i najważniejsze:

Czy będzie jutro w Jeleniej śnieg?

Cos tam trochę napadało ale drogi czarne są. Co będzie jutro to zobaczymy. Mam nadzieję że będzie super i z ogromnymi bananami na buziach będziemy wracać z Jeleniej Góry. Fajnie by było wygrać i widowiskowo pojechać i bez grubych błędów.

Pozdrawiam

1 komentarz:

Dołącz do Nas na Facebooku