Dzięki www.szczepanrally.com uruchomiłem nową funkcję jaką jest wysyłanie najświeższych wiadomości sms z mojej komórki abyś na bieżąco był informowany/na co się dzieje na moich rajdach i innych godnych uwagi wydarzeniach.
Funkcja ta jest w fazie testowania i jeśli się Tobie i innym czytelnikom spodoba to zostaje, jeśli okaże się że nic nie daje to zostanie usunięta. Dlatego wszelkie komentarze odnośnie tej funkcji mile widziane.
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
na jakich rajdach? przecież jeździsz tylko pojeżdżawki typu KJS, jakie rajdy? i po co mi i innym ta funkcja skoro niejeździsz na rajdach?hmm?
OdpowiedzUsuńMimo wszystko dziękuję za wpis chociaż nic ciekawego ani twórczego nie wnosi.
OdpowiedzUsuńNie wiesz dokładnie co to są KJS-y, dlatego chętnie wyjaśnię. KJS czyli konkursowa jazda samochodem, rozgrywana jest wg dokładnie tych samych zasad co RSMP czyli Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski, karta, książka drogowa są żywcem ściągnięte z RSMP jak i inne rzeczy. Są PKC-e czyli Punkty Kontroli Czasu są dojazdówki, musimy trzymać się rozkładu co do minuty bo inaczej są kary, są kary za falstart, za potrącenie szykany, słupków itp. Sędziowie przestrzegają dokładnie tych samych procedur przy starcie jak w RSMP. I wiele jeszcze można by wymieniać.
Jedyna różnica to taka że startować mogą seryjne samochody i że po odcinkach nie mam możliwości jeździć powyżej 160 km/h pomiędzy drzewami, do 160 km/h na kilku KJS-ach się napędzałem. Max długość próby to 1 kilometr i głównie odbywa się to na placykach, parkingach itp. czasami jest mini oes.
Więc nazywanie KJS-ów rajdami gdzie uczysz się podstaw tego pięknego sportu uważam za jak najbardziej zasadne. Nie tylko ja tak uważam bo po samych nazwach KJS-ów widać że słowo "rajd" jest często używany i jest jak najbardziej na miejscu. A ile KJS-owych "pojeżdżawek" przejechałeś że wysuwasz takie argumenty?
Jeśli uważasz inaczej (o innych to bym na Twoim miejscu nie pisał bo zielonego pojęcia nie masz co mogą o tym sadzić inni) to przecież nikt nie karze Tobie wchodzić na mojego Bloga. Rób sobie co robiłeś do tej pory i daj innym realizować ich pasję w sposób jaki uważają dla nich za najlepszy.
Mam nadzieję że pomogłem w zrozumieniu przez Ciebie pełnego obrazu KJS-ów kogoś kto w nich już troszkę pojeździł.
Pozdrawiam
P.S. A do tego aby pomiędzy krawężnikami gdzie jest mało miejsca zasuwać pełnymi bokami przy sporej prędkości też potrzeba jaj, nie takich wielkich jak do RSMP ale też po prostu trzeba je mieć.