wtorek, 24 lipca 2012

Subaru prawie gotowe.

Prace nad Subarakiem dobiegają końca. Oczywiście dojdą z czasem jeszcze jakieś mody, ale jak na początek to i tak bardzo dużo zostało zrobione. Co ciekawe mam obecnie bardzo fajnie wyglądające Subaru, rewelacyjnie brzmiące (dzisiaj pierwszy raz słyszałem nowy dźwięk - pure bulgot boxera!), a najlepsze że jest to bardzo budżetowe rozwiązanie i nie nie trzeba wydać worka pieniędzy aby mieć fajne Subaru.

Oto jak obecnie wygląda:




A tutaj fotka wydechu:



Jestem z niego bardzo zadowolony, Konrad Kafluk - wykonawca wszystkich prac, bardzo fajnie go zamontował, jest dyskretny i super pasuje do zderzaka a co najważniejsze daje bardzo ładny basowy dźwięk bulgotu (ciekawe jak będzie go słychać pod obciążeniem bo na razie na podjeździe go słyszałem).




Z czasem na pewno będzie troszkę głośniejszy ale jest na prawdę super. Na wolnych obrotach chodzi nawet bardziej rasowo niż mój ex Type-R (Czarna Bestyia miała lekkie przedmuchy i moze dlatego).

Matowy biały daje radę. Jest kilka elementów czarnych (lusterka - wkrótce będą oświniaczone ;) , klamki, podobnie będzie z listwą na tylnym zderzaku).




Jest jeszcze troszkę pracy przy nim. Najważniejsza rzecz już się robi - "parapet" na tylną klapę. Niestety o ile z wszystkich rzeczy które do niego kupiłem, jestem bardzo zadowolony (zderzak pasuje idealnie, z kolektorem z Legacy I nie było problemów, z końcówką wydechu też, rozpórki też pasują) to akurat z tego spoilera jestem bardzo niezadowolny. Zdecydowałem się na kupno kierując się ceną, ponad dwa razy mniejsza niż oryginał. Wiedziałem że wykonany jest z laminatu ale nie przeszkadzało mi to. Ważne było aby miał mocowania i aby dobrze się prezentował. Co do prezencji to będzie fajnie ale dopiero jak Konrad poświeci mu kilkanaście godzin ciężkiej pracy i sporo szpachli.

Już nigdy więcej nie kupię laminatu z Allegro (TYLKO z pewnego źródła). Spasowanie dwóch elementów spoilera woła o pomstę do nieba - TRAGEDIA. Wyglądało to początkowo tak jakby był to dwie różne części ni w ząb do siebie nie pasujące. Nie jestem estetą i pedantem i jeśli trochę by do siebie nie pasowały nie byłby to problem. Ale jeśli różnica jest prawie centymetrowa to na prawdę ktoś ostro spieprzył robotę.

Mam szczęście że trafiłem na Konrada, który już prawie to ogarnął i nic nie będzie widać jak pomaluje ale ile pracy to włożył i wysiłku to masakra! Tak więc przestrzegam wszystkich przed kupowaniem Spoilera do Subaru GC8 z wersji V i VI na allegro.

Oddawanie tego, szukanie oryginału, nie wchodzi w grę, zdecydowałem że mimo wszystko poprawianie laminatu i tak wychodzi dużo korzystniej niż zakup używanego oryginału.



Jest jeszcze kilka drobiazgów, które należy zrobić ale to już finisz prac. Nie mogę się doczekać jak się nim przejadę.

W najbliższą niedzielę jadę na mini zlot Subaru w okolicach Bolesławca. Jest tam ogromny teren z wyschniętym jeziorem, po którym to będziemy fruwać z innymi Subarakami. Jest mega równo, jest szuter, wiec moje 103 konie spokojnie powinny dać radę. Gdyby ktoś z Subaroholików chciałby się wybrać niech da mi znać. Będzie grill i zapowiada się świetna zabawa. Wezmę aparat i przedstawię relację jak było.




Kupiłem Subaru do nauki jazdy sportowej dzieciaków w wieku 10-18 lat. Ale strasznie mnie korci aby polecieć na jakiegoś KJS-a. Dynamiki za dużej nie mam ale tak fajnie się prowadzi, że chciałbym go skonfrontować z innymi autami. Zobaczymy może coś tego będzie.

Pozdrawiam

Tomek Śliwa

6 komentarzy:

  1. Witam A CÓŻ SIĘ STAŁO Z CZARNĄ BESTIĄ GDZIE SIĘ TERAZ ZNAJDUJE????

    OdpowiedzUsuń
  2. Rok temu musiałem sprzedać moje Czarne piękności :/ Obecnie jeździ w Stolycy. Na szczęście miesiąc temu Subaru znów jest w moim posiadaniu :) Trochę inne ale daje radę ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. będą modyfikacje silnikowe? czy jedynie outfitt?

    OdpowiedzUsuń
  4. W tym Subaru będą z czasem już tylko kubły, może klatka, pedały dla instruktora po prawej stronie, może jakiś zawias. W następnym projekcie rozważam taką samą budę ale już z mocniejszymi gratami (albo turbo albo nawet H6 na kompresorze).

    OdpowiedzUsuń
  5. Tomek pomyśl może o wypełnieniu tego laminatu jakąś pianką, bo z tego co wiem to lubią z czasem pękać i kolejna sprawa, bardzo hałasują - mam tu na myśli odgłosy dochodzące z klapy bagażnika z tak dużą lotą

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za info, zwrócę na to uwagę i pomyślimy z Konradem co tu zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Dołącz do Nas na Facebooku