poniedziałek, 25 maja 2009

To już Agonia.



Jego dni są policzone. Zaczęło się końcowe odliczanie. Wkrótce będzie już inne, lepsze, trwalsze, mocniejsze, trochę bardziej toporne. Żegnam je już teraz, dzięki że wytrwało tak długo...

...przeżyliśmy razem wiele wspólnych, pięknych chwil. Wiem, czasami byłem za ostry, nie delikatny, wręcz okrutny, lecz zawsze w nie wierzyłem, wierzyłem że wytrzyma do końca i tak było. Na zawsze zapadnie w mej pamięci...

...moje jedyne i wspaniałe...

SPRZĘGŁO :)

Teraz będzie już inne bardziej hardcorowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dołącz do Nas na Facebooku