piątek, 15 maja 2009

Prawdziwa katastrofa!!!



Byłem na ustawieniu geometrii i ...

... szok, podwójny, nie, potrójny! SZOK!

Ustawili mi tak jak chciałem (-2 stopnie i 30 minut na przód i - 1 stopień i 30 minut na tył) i jak już wracałem do domu TO! mi się przytrafiło.

Początkowo nie było to tak oczywiste, z każdą chwilą się potęgowało aż w końcu uzyskało swoje apogeum!

Trakcja!

Jest TRAKCJA! Wszystko działa rewelacyjnie. Na geometrii wyszło że miałem prawą stronę źle ustawioną. Poprawili to i...

... jest super! Typer pięknie wchodzi w zakręty i już tak się na poddaje podsterowności. Wrażenia są jakby jeździł po szynach (ogólnie Subaru ma taką renomę) ale wcześniej aż tak bardzo tego nie odczuwałem. Teraz jest po prostu świetnie!

A dlaczego katastrofa? Bo już w grudniu mogłem to zrobić i cieszyć się dużo lepszą trakcją, a ja zrobiłem to dopiero teraz! Ale co się odwlecze to nie uciecze i teraz już wiem ze geometrię warto częściej sprawdzać.

Jeszcze tylko Toyo R888 (ew. R1R na deszcz) strojenie silnika, klatka bezpieczeństwa, amory na przód, sprężyny, poszerzenia z tyłu i będę miał dobrze przygotowaną Imprezę Type-R do rajdów. To tylko 20 000 PLN wiec tragedii nie ma i dam radę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dołącz do Nas na Facebooku