Po okropnym okresie jaki zaistniał w moim życiu po sprzedaży Type-R'a przydarzyło mi się coś o czym myślałem przez ostatnich kilka lat. Wszystko dzięki temu że jakiś czas temu powstał Rajdowy Wrocław.
Jako Rajdowy Wrocław zostaliśmy zauważeni przez firmę Crusar, wynikiem czego rozpocząłem współpracę jako członek ekipy Crusar4Rally.
Dopiero po pewnym czasie pojąłem co tak na prawdę się stało. W Crusar4Rally jestem instruktorem jazdy sportowej, uczę klientów firmy jeździć rajdowo naszymi mega rajdówkami:
Subaru Impreza STi
oraz Subaru Impreza WRX
Szczególnie niebieskie piękności jest dla mnie REWELACYJNYM autem.
Czyli rozwijam moją pasję, uczę ludzi jeździć sportowo, sam od czasu do czasu startuję firmowym autem w zawodach i jeszcze dzięki temu zarabiam pieniądze. Jak dla mnie po prostu REWELACJA.
Jako Crusar4Rally organizujemy Eventy dla firm (bezpieczna jazda + jazda sportowa Subarakami), organizujemy indywidualne lekcje jazdy sportowej, można u Nas kupić prezent dla bliskiej osoby itp.
Całe info o naszej działalności jest na stronie:
www.Crusar4rally.eu
A do tego na codzień współpracuję z czołowym polskim kierowcą rajdowym Grześkiem Grzybem. Niesamowity gość, na prawdę :)
Ostatnio prawdziwym hitem jest nasza Akademia Rajdowa dla dzieciaków!
Specjalnie do tego celu zbudowaliśmy Toyotę Corollę WRC i uczymy dzieciaki (10-16 lat) najpierw podstaw prowadzenia samochodu a następnie jazdy rajdowej. Całość Akademii kończy się udziałem w zawodach CRUSAR CUP na torze Redeco we Wrocławiu.
Oto nasz WuRC:
A tutaj jest video jak była budowana i jak jeździ:
http://www.youtube.com/watch?v=4yddnPvczHM&context=C3b27472ADOEgsToPDskKFVwg5vuua7JVzXZU0JsuN
Akademia ruszyła. Odbyły się już pierwsze zajęcia. Za całość jestem odpowiedzialny ja. Jako nauczyciel WF bardzo lubiłem kontakt z młodzieżą, dobijały mnie w szkole tylko papierki i wynagrodzenie. Tutaj w Akademii Rajdowej Crusar4Rally KIDS mogę się realizować przy okazji zarabiając pieniądze.
Cieszę się że mój blog ożył, ogromnie tęsknię za moim Type-R'em, w planach mam kupno następnego (mam nadzieję że już niedługo).
Mimo iż nie mam własnego Subaru to na szczęście mam sporo okazji aby mimo to doświadczać ogromnych emocji z jazdy tą niesamowitą marką. Jest to New Age z 2005 roku (klatka, kubły, szelki, system gaśniczy) czyli cięższy niż Type-R i bardzo stabilny, dużo ciężej zapiąć boka ale za to jest bardzo szybki i prowadzenie go jest dużą przyjemnością.
Wystąpiłem ostatnio w zawodach, minimalnie zabrakło mi do Evo ale byłem ogromnie zadowolony z wyniku. Wyglądało to tak:
Było super!
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
Świetnie, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńTomek, czas zlać kilka dupencji na zawodach ;) Mam nadzieję, że osiągniesz znów szczytową formę tak jak miało to miejsce w Type-R! Pozdrowienia od RM
OdpowiedzUsuńCiesze się że wróciłeś do prowadzenia bloga :) powodzenia i do zobaczenia !
OdpowiedzUsuń