poniedziałek, 14 marca 2011

Lepsze niż nic.

W sobotę 12.03.2011 ponownie byłem na Torze Poznań na III rundzie SuperOesu. Niestety nie startowałem za kierownicą Czarnej Bestyi, pojechałem z kumplem Mencim jako pilot. Startowaliśmy Subaru Imprezą Type-RA w wersji Colin McRae.

Siedzenie na prawym to nie szczyt moich marzeń, ale lepsze to niż zostanie w domu. Jak na spełnianie roli pilota to było na prawdę fajnie, nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych, nie pogubiliśmy siei nic nie przestrzeliliśmy.


Zdj. Agnieszka "Agniess" Kujawa

Miałem kolejną okazję jeszcze lepiej poznać Tor Poznań. Cenne to doświadczenie i jestem pewien że zaprocentuje w przyszłości.

III SuperOEs był połączony z z Pierwszą rundą BMW Challenge i startowało bardzo dużo samochodów (w tym sporo BMW). Pojechała też bardzo liczna ekipa z Wrocławia (i okolic) w sile 15 aut.


Zdj. Agnieszka "Agniess" Kujawa a na nim ja i Krzysiek Białas

Pogoda dopisywała, prędkość była, emocje też, problemy techniczne też. Jedynie czego brakowało to Czarnej Bestyi i mnie za kierownicą.

Ogólnie sobotę uważam za udaną. Odkryłem nowy rodzaj przyjemności w prowadzeniu wysokiej klasy samochodu (dzięki Darek) i teraz już wiem, że Type-R jest świetny do upalania, jednak na co dzień wolałbym coś innego.

Jak będę już kierownikował Type-R'a to na pewno napiszę szerszą relację.

Pozdrawiam

Tomek Śliwa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dołącz do Nas na Facebooku