Jak wspominałem wcześniej nie nagrałem żadnego materiału z mojego debiutu w Poznaniu ale jakiś ślad jest. Nie trwa to jakoś masakrycznie długo ale cieszę się w ogóle że coś jest.
Dziękuję filmopasji (autor filmiku) za materiał.
:)
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
środa, 23 lutego 2011
niedziela, 13 lutego 2011
Udany Debiut w Poznaniu.
Było rewelacyjnie. Nie wygrałem, nawet nie załapałem się do na podium, mimo to bardzo ale to bardzo mi się podobało bo:
1. Organizacja - super, wszystko szło bardzo sprawnie, trasa przygotowana świetnie, urozmaicona, początek po syfie i mokrym i dosyć ciasno, potem wyjazd na tor i pełna dzida, potem kawałek techniczny, potem znów dzida z Babą Jagą ;) tor kartingowy, budynki i znów główna nitka toru i meta. Wszystko dobrze poustawiane wiadomo gdzie jechać, pilot nie napracował się za wiele. Brawo za organizację!
Zdj. Agnieszka Kujawa
2. Atmosfera - super, głównie byliśmy we Wrocławskim gronie ale nawiązałem ciekawy dialog z kolegą od Subaru i miło sobie pogawędziliśmy o pogodzie i polityce i religii :))))))))))
Pozdrawiam ekipę z Wrocka: RASTI i brat, Andi i lyo-motosport, Oryniak z pilotem, Menci z bratem, Kubacki i Karlson, Pol i brat i oczywiście mojego pilota Tomka. Fajnie było pogadać i pośmiać się, nie widziałem tam żadnej równie wesołej ekipy. Większość osób reprezentowała Rajdowalnię (Rajdowalnia.pl).
3. Trasa- nie ukrywam że tak bardzo podobało mi się głównie dzięki trasie. Szczególnie jazda po torze dostarczyła mi wielu emocji. Prędkości nie mieliśmy jakiś zawrotnych, były poustawiane szykany. Jenak nie przeszkodziło to w rozpędzeniu się do 150 km/h i ostrego shamowania się do szykan. Początkowo hamowałem bardzo wcześnie bo nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić. Z czasem jak już sprawdziłem co i jak hamowania miałem już późniejsze. Jeszcze dużo muszę w tym elemencie poprawić bo często jeszcze strach każe mi za wcześnie hamować. Wraz z większą ilością startów myślę że będzie coraz lepiej. Były też odcinki bardzo kręte ale to dobrze bo ciągłe latanie 150 km/h i dohamowania mogłyby źle się skończyć dla seryjnych hamulców w Subaru. Wiec trasa była MEGA MEGA!
Zdj. Krzysiek Białas
4. Opony - specjalnie na tą okazję kupiłem slicka rajdowego (Pirelli RS9), jest to miękka mieszanka i powiem że bardzo dobrze wstrzeliłem się w pogodę. Na warunki które tam panowały slick spisywał się świetnie (oprócz początku zasyfiałego i mokrego, ślizgałem się mocno ale potem było super), zwycięzcy jechali albo na oponie podobnego rodzaju albo a miękkiej medii. Jazda na dogrzanym slicku z prędkościami 150 km/h i dohamowania spowodowały u mnie wręcz euforię i wytrzeszcz oczu. Klei to niesamowicie.
Hamować można na prawdę późno, w szybkich zakrętach lecę z pedałem w podłodze. Były to dla mnie całkiem nowe doświadczenia i jest REWELACJA! Seryjna opona (nawet semislicki i inne wynalazki) mogą się schować bardzo głęboko. To co można robic na tym slicku jest po prostu nieprawdopodobne. Mój slick jest używany a mimo to świetnie trzyma, a co by było gdyby był nowy?!
Zdj. Krzysiek Białas
5. Miejsce- zająłem 5 miejsce w klasie i 7 w generalce, tutaj są wyniki:
http://chronotec.pl/events/2011/20110212_2superoes/wyniki-generalka_klasy.pdf
Na samym początku myślałem mocno o zwycięstwie. Miałem dobre opony, sprawny samochód i ogromną motywację. Pierwszy przejazd sproawdził mnie mocno na ziemię i pokazał że samochód jest bardzo ważny, opona mega ważna a umiejętności - NAJWAŻNIEJSZE!!!
Mój pierwszy przejazd był o 21 sekund gorszy od najlepszego. Jeśli się chce myśleć o zwycięstwie to pierwszego przejazdu nie powinno się przegrywać o 21 sekund ;)
Szybko do mnie dotarło że zwycięstwo na torze Poznań jest możliwe ale nie tego dnia :))))
Po pierwszym przejeździe byłem 9 w klasie i 10, 11 w generalce. Kolejne przejazdy były już dużo lepsze (warunki też się poprawiały), poprawiałem czasy o 5, 6 sekund co uważam za świetną sprawę. Mój najlepszy przejazd to 5'01"61 a zwycięzcy 4'47"66
Zdj. Krzysiek Białas
Jak widać jeszcze sporo brakuje mi do czołówki ale jak na debiut uważam mój wynik za na prawdę dobry (na pewno jeszcze lepiej by było wygrać ;) ). Mimo iż nie wygrałem to jestem zadowolony patrząc na konkurencję. Objechałem kilku lokalnych matadorów którzy z pewnością dużo lepiej znają tor niż ja. 7 m-ce w generalce też jest super bo jechało coś koło 100 załóg! Byłem najszybszy z ekipy z Wrocławia (ostro walczyliśmy z RASTI'm) więc jakieś tam zwycięstwo jest.
Szkoda tylko że Menci (Audi S3) miał awarię techniczną. Zdołał przejechać tylko 2 przejazdy w niesprawnym aucie. Jestem przekonany ze walczylibyśmy ze sobą do samego końca i rywalizacja ta dodała by jeszcze pikanterii i smaczku.
Następnym razem powalczę z Mencim jak już będzie fruwał RA, więc będzie jeszcze lepiej (oczywiście zamierzam wygrać :))))))) ).
Ogólnie wyjazd do Poznania uważam za bardzo bardzo udany. Tym bardziej się cieszę że moje założenia i plany co do rezygnacji z KJS-ów i przerzucenie się już na rallysprinty, się spełniają. Na razie był to pojedynczy start. Mam nadzieję że na następną eliminację też pojadę. Zobaczymy.
Type-R sprawował się świetnie. Jechało mi się super. Żadnych zbędnych poślizgów i grubych błędów. o ile sporo muszę się nauczyć to również wiem co jeszcze można zmienić w Subaru aby lepiej jeździło. Mam nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze lepiej.
Zdj. Krzysiek Białas
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Bardzo mi miło.
Niestety "nowe" baterie ze sklepu okazały się być do dupy (wszystkie 4 sztuki) i nie mam nagrań onboard z przejazdów :(
Pozdrawiam Agnieszkę Kujawę (mimo choroby przybyłą na tor) oraz pozdrawiam Krzyśka Białasa, dzięki za zdjęcia i w ogóle za ogromną pomoc. W dużej mierze dzięki Twojej pomocy mój debiut jest udanym.
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
1. Organizacja - super, wszystko szło bardzo sprawnie, trasa przygotowana świetnie, urozmaicona, początek po syfie i mokrym i dosyć ciasno, potem wyjazd na tor i pełna dzida, potem kawałek techniczny, potem znów dzida z Babą Jagą ;) tor kartingowy, budynki i znów główna nitka toru i meta. Wszystko dobrze poustawiane wiadomo gdzie jechać, pilot nie napracował się za wiele. Brawo za organizację!
Zdj. Agnieszka Kujawa
2. Atmosfera - super, głównie byliśmy we Wrocławskim gronie ale nawiązałem ciekawy dialog z kolegą od Subaru i miło sobie pogawędziliśmy o pogodzie i polityce i religii :))))))))))
Pozdrawiam ekipę z Wrocka: RASTI i brat, Andi i lyo-motosport, Oryniak z pilotem, Menci z bratem, Kubacki i Karlson, Pol i brat i oczywiście mojego pilota Tomka. Fajnie było pogadać i pośmiać się, nie widziałem tam żadnej równie wesołej ekipy. Większość osób reprezentowała Rajdowalnię (Rajdowalnia.pl).
3. Trasa- nie ukrywam że tak bardzo podobało mi się głównie dzięki trasie. Szczególnie jazda po torze dostarczyła mi wielu emocji. Prędkości nie mieliśmy jakiś zawrotnych, były poustawiane szykany. Jenak nie przeszkodziło to w rozpędzeniu się do 150 km/h i ostrego shamowania się do szykan. Początkowo hamowałem bardzo wcześnie bo nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić. Z czasem jak już sprawdziłem co i jak hamowania miałem już późniejsze. Jeszcze dużo muszę w tym elemencie poprawić bo często jeszcze strach każe mi za wcześnie hamować. Wraz z większą ilością startów myślę że będzie coraz lepiej. Były też odcinki bardzo kręte ale to dobrze bo ciągłe latanie 150 km/h i dohamowania mogłyby źle się skończyć dla seryjnych hamulców w Subaru. Wiec trasa była MEGA MEGA!
Zdj. Krzysiek Białas
4. Opony - specjalnie na tą okazję kupiłem slicka rajdowego (Pirelli RS9), jest to miękka mieszanka i powiem że bardzo dobrze wstrzeliłem się w pogodę. Na warunki które tam panowały slick spisywał się świetnie (oprócz początku zasyfiałego i mokrego, ślizgałem się mocno ale potem było super), zwycięzcy jechali albo na oponie podobnego rodzaju albo a miękkiej medii. Jazda na dogrzanym slicku z prędkościami 150 km/h i dohamowania spowodowały u mnie wręcz euforię i wytrzeszcz oczu. Klei to niesamowicie.
Hamować można na prawdę późno, w szybkich zakrętach lecę z pedałem w podłodze. Były to dla mnie całkiem nowe doświadczenia i jest REWELACJA! Seryjna opona (nawet semislicki i inne wynalazki) mogą się schować bardzo głęboko. To co można robic na tym slicku jest po prostu nieprawdopodobne. Mój slick jest używany a mimo to świetnie trzyma, a co by było gdyby był nowy?!
Zdj. Krzysiek Białas
5. Miejsce- zająłem 5 miejsce w klasie i 7 w generalce, tutaj są wyniki:
http://chronotec.pl/events/2011/20110212_2superoes/wyniki-generalka_klasy.pdf
Na samym początku myślałem mocno o zwycięstwie. Miałem dobre opony, sprawny samochód i ogromną motywację. Pierwszy przejazd sproawdził mnie mocno na ziemię i pokazał że samochód jest bardzo ważny, opona mega ważna a umiejętności - NAJWAŻNIEJSZE!!!
Mój pierwszy przejazd był o 21 sekund gorszy od najlepszego. Jeśli się chce myśleć o zwycięstwie to pierwszego przejazdu nie powinno się przegrywać o 21 sekund ;)
Szybko do mnie dotarło że zwycięstwo na torze Poznań jest możliwe ale nie tego dnia :))))
Po pierwszym przejeździe byłem 9 w klasie i 10, 11 w generalce. Kolejne przejazdy były już dużo lepsze (warunki też się poprawiały), poprawiałem czasy o 5, 6 sekund co uważam za świetną sprawę. Mój najlepszy przejazd to 5'01"61 a zwycięzcy 4'47"66
Zdj. Krzysiek Białas
Jak widać jeszcze sporo brakuje mi do czołówki ale jak na debiut uważam mój wynik za na prawdę dobry (na pewno jeszcze lepiej by było wygrać ;) ). Mimo iż nie wygrałem to jestem zadowolony patrząc na konkurencję. Objechałem kilku lokalnych matadorów którzy z pewnością dużo lepiej znają tor niż ja. 7 m-ce w generalce też jest super bo jechało coś koło 100 załóg! Byłem najszybszy z ekipy z Wrocławia (ostro walczyliśmy z RASTI'm) więc jakieś tam zwycięstwo jest.
Szkoda tylko że Menci (Audi S3) miał awarię techniczną. Zdołał przejechać tylko 2 przejazdy w niesprawnym aucie. Jestem przekonany ze walczylibyśmy ze sobą do samego końca i rywalizacja ta dodała by jeszcze pikanterii i smaczku.
Następnym razem powalczę z Mencim jak już będzie fruwał RA, więc będzie jeszcze lepiej (oczywiście zamierzam wygrać :))))))) ).
Ogólnie wyjazd do Poznania uważam za bardzo bardzo udany. Tym bardziej się cieszę że moje założenia i plany co do rezygnacji z KJS-ów i przerzucenie się już na rallysprinty, się spełniają. Na razie był to pojedynczy start. Mam nadzieję że na następną eliminację też pojadę. Zobaczymy.
Type-R sprawował się świetnie. Jechało mi się super. Żadnych zbędnych poślizgów i grubych błędów. o ile sporo muszę się nauczyć to również wiem co jeszcze można zmienić w Subaru aby lepiej jeździło. Mam nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze lepiej.
Zdj. Krzysiek Białas
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Bardzo mi miło.
Niestety "nowe" baterie ze sklepu okazały się być do dupy (wszystkie 4 sztuki) i nie mam nagrań onboard z przejazdów :(
Pozdrawiam Agnieszkę Kujawę (mimo choroby przybyłą na tor) oraz pozdrawiam Krzyśka Białasa, dzięki za zdjęcia i w ogóle za ogromną pomoc. W dużej mierze dzięki Twojej pomocy mój debiut jest udanym.
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
czwartek, 10 lutego 2011
Poznań NADCHODZĘ!
Już wiem na milion procent jadę w sobotę do Poznania na 2 Super Oes. Wszystko poszło gładko. Nowa skrzynia w Subaru założona, działa fajnie (tylko muszę się przyzwyczaić że redukcja z dwójki na jedynkę jest bardziej oporna) tylko 5-ty bieg mam krótszy i mogę zapomnieć o jeździe 240 km/h. Nie sprawdzałem ale 200 czy może nawet troszkę więcej teraz mi pojedzie.
Do Poznania lecę z moim już sprawdzonym pilotem Tomkiem. Będzie profi bo lecimy na lawecie (wół pociągowy Pajero).
Na dobry wynik wpłynie jak zawsze odpowiedni dobór ogumienia. Zaopatrzę się jutro w profi gumy (pierwszy raz w życiu) i jeśli pogoda nie sprawi niespodzianki (liczę na zimno i sucho) i nie będzie grubych błędów, to wynik powinien byc dobry, a przy odrobinie szczęścia nawet najlepszy. Przynajmniej z takim nastawieniem jadę.
Na mój wyjazd złożyło się kilkanaście rzeczy, ogromnie dziękuję wszystkim którzy mi pomogli, moim sponsorom, rodzinie. Postaram się z wszystkich sił godnie reprezentować Wrocław i Rajdowania.pl aby Polska zobaczyła że z nami trzeba się liczyć. Jedzie jeszcze 5 samochodów z Wrocka więc możemy tam namieszać.
Jutro jeszcze ostatnie przygotowania (równie ważne jak wrzucenie drugiej skrzyni). A potem walka, ostra walka do ostatniego metra!
Życzcie powodzenia!
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
Do Poznania lecę z moim już sprawdzonym pilotem Tomkiem. Będzie profi bo lecimy na lawecie (wół pociągowy Pajero).
Na dobry wynik wpłynie jak zawsze odpowiedni dobór ogumienia. Zaopatrzę się jutro w profi gumy (pierwszy raz w życiu) i jeśli pogoda nie sprawi niespodzianki (liczę na zimno i sucho) i nie będzie grubych błędów, to wynik powinien byc dobry, a przy odrobinie szczęścia nawet najlepszy. Przynajmniej z takim nastawieniem jadę.
Na mój wyjazd złożyło się kilkanaście rzeczy, ogromnie dziękuję wszystkim którzy mi pomogli, moim sponsorom, rodzinie. Postaram się z wszystkich sił godnie reprezentować Wrocław i Rajdowania.pl aby Polska zobaczyła że z nami trzeba się liczyć. Jedzie jeszcze 5 samochodów z Wrocka więc możemy tam namieszać.
Jutro jeszcze ostatnie przygotowania (równie ważne jak wrzucenie drugiej skrzyni). A potem walka, ostra walka do ostatniego metra!
Życzcie powodzenia!
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
poniedziałek, 7 lutego 2011
Walka z czasem.
Nie wiadomo czy zdążę. Nie wiadomo czy wszystko się uda. Jeśli tak to pojadę Czarną Bestyią na Super Oes w Poznaniu w najbliższą sobotę. Jest jeszcze kilka niewiadomych, zagadką jest pogoda, jakie opony uda mi się załatwić. Jak będzie z nową skrzynią czy wszystko podpasuje.
Szanse są na prawdę spore że Type-R pokaże się w Poznaniu. Zapisałem się na listę:
http://lista.chronotec.pl/
Jak widać konkurencja jest konkretna. Tym bardziej się cieszę bo walka będzie ostra.
Z pierwszych doświadczeń wiem, że o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Bardzo duże znaczenie będzie miał odpowiedni dobór opon (to mi raczej nie grozi, przyjadę na tym co uda mi się załatwić). Mimo to jadę z nastawieniem że wygram generalkę.
Zdaję sobie sprawę że równie dobrze mogę być 20, 30 czy nawet 50. Ale super zarąbistą sprawą byłoby wygrać wśród takiej konkurencji w debiucie.
Najbliższe dni pokażą czy w ogóle uda mi się tam pojechać.
We czwartek jako Rajdowalnia.pl organizujemy trening głownie dla osób jadących w sobotę do Poznania (mocna ekipa 4-5 aut się szykuje, może dołączy jeszcze kilka). Zostało kilka wolnych miejsc więc można pojeździć z ekipą Wrocka chcącą zlać tyłki Poznaniakom ;) (pozdrawiam serdecznie). Można się zapisać tutaj:
http://www.srtw.pl/viewtopic.php?p=82554#82554
Albo zadzwonić do mnie (numery kontaktowe na stronie Rajdowalnia.pl)
Nie mogę się już doczekać startu. Byłby to piękny start sezonu i realizacja celów ustanowionych wcześniej (w skrócie czas wyjść z placyków i kręciołków).
O organizację zawodów w Poznaniu jestem spokojny, wystarczy jak będzie na takim samym poziomie co ostatnio i będzie rewelacyjnie. Pomysł zrobienia jednej ale mega długiej trasy uważam za świetny i mam nadzieję że tym razem będzie podobnie.
Jeśli pojadę to na pewno będzie relacja oraz nagrania z onboardów.
Jeśli znacie kogoś kto ma slicka w miękkiej mieszance na felgę 17" (4 sztuki) to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
Szanse są na prawdę spore że Type-R pokaże się w Poznaniu. Zapisałem się na listę:
http://lista.chronotec.pl/
Jak widać konkurencja jest konkretna. Tym bardziej się cieszę bo walka będzie ostra.
Z pierwszych doświadczeń wiem, że o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Bardzo duże znaczenie będzie miał odpowiedni dobór opon (to mi raczej nie grozi, przyjadę na tym co uda mi się załatwić). Mimo to jadę z nastawieniem że wygram generalkę.
Zdaję sobie sprawę że równie dobrze mogę być 20, 30 czy nawet 50. Ale super zarąbistą sprawą byłoby wygrać wśród takiej konkurencji w debiucie.
Najbliższe dni pokażą czy w ogóle uda mi się tam pojechać.
We czwartek jako Rajdowalnia.pl organizujemy trening głownie dla osób jadących w sobotę do Poznania (mocna ekipa 4-5 aut się szykuje, może dołączy jeszcze kilka). Zostało kilka wolnych miejsc więc można pojeździć z ekipą Wrocka chcącą zlać tyłki Poznaniakom ;) (pozdrawiam serdecznie). Można się zapisać tutaj:
http://www.srtw.pl/viewtopic.php?p=82554#82554
Albo zadzwonić do mnie (numery kontaktowe na stronie Rajdowalnia.pl)
Nie mogę się już doczekać startu. Byłby to piękny start sezonu i realizacja celów ustanowionych wcześniej (w skrócie czas wyjść z placyków i kręciołków).
O organizację zawodów w Poznaniu jestem spokojny, wystarczy jak będzie na takim samym poziomie co ostatnio i będzie rewelacyjnie. Pomysł zrobienia jednej ale mega długiej trasy uważam za świetny i mam nadzieję że tym razem będzie podobnie.
Jeśli pojadę to na pewno będzie relacja oraz nagrania z onboardów.
Jeśli znacie kogoś kto ma slicka w miękkiej mieszance na felgę 17" (4 sztuki) to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Tomek Śliwa
Subskrybuj:
Posty (Atom)