niedziela, 12 grudnia 2010

Nieprawdopodobne 2 lata.

13 grudnia mijają dwa lata odkąd mam Subaru Imprezę Type-R. Były to szalone 2 lata z prawdziwą bestią u boku :) .

Był okresy szaleństwa, jeżdżenia wszędzie tylko nie po trasie, milion bączków, jakieś żałosne (ale jakże potrzebne) próby sprawdzania swoich umiejętności w opanowaniu Subaru.

Potem nastał czas coraz lepszej jazdy i coraz większej radości z opanowania Imprezy. Zacząłem dostrzegać możliwości DCCD, ustawianie twardości zawieszenia. I wreszcie przyszedł czas na pierwsze zwycięstwo. Kolejne przyszły bardzo szybko i trwają do dzisiaj. W przeciągu tych dwóch lat nazbierałem ponad 40 pucharów, statuetek, medali ze startów w różnych zawodach.

Był też chwile złe, związane z brakiem budżetu na starty, naprawy ("słynne" sprzęgło). Nie mówiąc już o ulepszeniach. Doskwierał i doskwiera (ale teraz w zimie dużo dużo mniej) brak odpowiedniego wystrojenia komputera. Był nawet pomysł sprzedania Type-R'a (generalnie nie jest to sprawa zamknięta, jeśli ktoś pojawi się z konkretną bardzo dobrą ofertą to Type-R może zmienić właściciela ale żadnego parcia na sprzedaż nie mam).

Udało mi się pozyskać kilku sponsorów, tak więc kilka rajdów pojechałem już nie za swoje bo było przynajmniej na paliwo.

To były wyjątkowe 2 lata. Zdobyłem kilka tytułów, na pewno zrobiłem spore postępy w opanowaniu Czarnej Bestyi. Bardzo dużo dowiedziałem się o różnych modyfikacjach, które mam dokładnie rozpisane, co w jakiej kolejności będzie robione.

Mam nadzieję że kolejne lata z moim Type-R'em będą co najmniej takie zajebiste jak te dwa co już minęły.

Dzięki osiągniętym sukcesom chciałbym pójść krok wyżej. Chciałbym jeździć już nie tylko na Dolnym Śląsku tylko po całej Polsce na największych zawodach amatorskich:
AB Cup, Rallyland, Super OES, może Tychy. Na pewno chciałbym przynajmniej raz pojawić się na torze Poznań i poczuć większą prędkość.

Takie są plany i mam nadzieję że będą sukcesywnie realizowanie. Docelowo chciałbym wrzucić do Subaru klatkę bezpieczeństwa aby pofruwać w naturalnym rajdowym środowisku (Kamionki, Czechy) ale to zależy od kasy. Będzie kasa to tak zrobię a kiedy to zobaczymy.

Tak wyglądał Type-R na drugi dzień jak go kupiłem:




A tak wygląda teraz :)



Zdjęcia Maciej Niechwiadowicz

Dziękuję wszystkim którzy dzielą ze mną tą wspaniałą pasję i którzy mocno mnie wspierają.

Pozdrawiam

Tomek Śliwa

7 komentarzy:

  1. Heh, pamiętam, jakie cuda wyczyniałeś, jak przyjechałeś pierwszy raz na rakietową ;) na barbórce :) pozytywnie :)


    siewcu

    OdpowiedzUsuń
  2. To była na prawdę fajna pojeżdżawka :) Pierwszy raz w życiu zrobiłem pełną beczkę tak fajnie ciasno na pełnym poślizgu. Pamiętam jakby to było wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=TLZ8Up-vX3w
    pierwsza Tomkowa Moto-Orkiestra :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolego, jeździsz 2 lata jak wariat :-) Podziwiam Ciebie i Twoją bestię, mam jedno pytanko...
    Ile taki bokser może jeszcze wytrzymać przy takiej jeździe? Pytam bo nam w planie kupić taką lub trochę słabszą ale bestię. Robiłeś coś w silniku że nadal masz rakietę pod maską?

    OdpowiedzUsuń
  5. :) Dzięki :)

    Co do wytrzymałości boxera. Ja upalam 2 lata, wcześniej był ciągle upalany 3-4 lata przede mną to na pewno i nie dzieję się absolutnie nic! Wielu znajomych co też mają Subaru dziwią się prze okrutnie że nic się nie dzieje. Na pewno silnik jest mocno przelany i może to przez ale nie sądzę. Próbowałem dojść czy może nie był kuty ale okazało się że seria. Nie kręcę go wysoko, 5500 -6000 max, dbam, często sprawdzam olej, zmieniam co 7500 km, mam go lekko podkręconego (około 300 koni) i wszystko gra.
    Ale nie jest to regułą, wielu ma problemy z panewkami. Polecam zdecydowanie do zabawy, daje ogrom zadowolenia ale też uczy rozwagi i pokory (oj uczy uczy :) ).

    Powodzenia w kupnie Subaru. Pozdrawiam i do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje wyznaczania sobie nowych celów i szkicowania planów. ak trzymaj w tym nowym 2011 roku ;)

    Pozdrawiam.

    Mariusz Kuźma

    OdpowiedzUsuń
  7. te wrxy miały mocne bloki i skosy od dawna już wyciągały z nich sporo mocy..

    http://www.youtube.com/watch?v=JGrUr_J87v0

    OdpowiedzUsuń

Dołącz do Nas na Facebooku